Integracje Emocjonalne
Codziennie, wręcz co chwilę, czujemy, odczuwamy, reagujemy emocjonalnie na to wszystko, co się dzieje wokół nas.
Niektóre z tych emocji lubimy, wręcz nawet robimy wszystko, aby je od nowa doznawać. Odczuwamy też jednak takie emocje, które powodują, że czujemy się źle – te emocje chcemy „schować”, chcemy ich nie czuć.
Emocje to energia w ruchu.
Emocje to takie podświadome reagowanie na otoczenie, na to, co się dzieje wokół.
To emocje wywołują myśli i popychają nas do działania, czasami irracjonalnego.
Emocje opowiadają o życiu, które jest w nas.
Opowiadają o tym, co jest w nas żywe, co jest dla nas ważne.
Dlatego też emocje muszą być przeżyte. Jeśli tego nie zrobimy, jeśli je schowamy, pogrzebiemy, wyprzemy się ich, emocje będą się kumulować w naszym ciele.
Nieprzeżyte będą dopominać się o wyjście, o dostrzeżenie tego, co jest dla mnie ważne. Przykładem jest tu powracające zdenerwowanie, doznawanie wstydu lub lęku ciągle w tych samych sytuacjach.
Ukryte emocje mają moc blokowania naszego życia.
Jakie aspekty Twojego życia chcesz odblokować?
„…większość z nas, którzy tu przyszliśmy mamy w środku coś, czego nie możemy kontrolować. Większość czasu martwimy się, myśląc, że jesteśmy inni, że jesteśmy potworami, że ludzie nas nie zaakceptują (takimi jakimi jesteśmy naprawdę). Aż zrozumiemy, że ta dzikość jest też częścią nas samych, nie trzeba walczyć przeciw niej, wystarczy nauczyć się kontrolować ją i skanalizować w odpowiedni sposób. Wtedy zrozumiemy, że nie jest to błąd natury, że jest to dar, prezent, jeśli dobrze go wykorzystamy.”
Co to jest Integracja Emocjonalna?
Integracja Emocjonalna pozwala na zmniejszenie bólu, który jest w nas. Bólu, który nas blokuje, odbiera nam radość życia, który nie pozwala cieszyć się tym, co mam tu i teraz.
Na sesji Integracji Emocjonalnej pozwalamy sobie czuć emocje, te skrzętnie ukrywane, te odrzucone, a także te, których nie pozwolono nam wyrażać („nie złość się!”).
Przyglądamy się także emocjom związanym z jakąś konkretną sytuacją, z którą nie dajemy sobie rady.
Z sytuacją, która często się pojawia w naszym życiu i powoduje wiele napięcia. To mogą być napady złości, zazdrości. To mogą być częste kłótnie, w których uczestniczę. Ale mogą też być powracające problemu w związku („zawsze mam zazdrosnego partnera”), w pracy („szef mnie nie szanuje, nie docenia”) itp.
Wydobywamy na zewnątrz te emocje, które skrzętnie były chowane przed światem, a które dzisiaj blokują nasze życie i nasze relacje.
Wydobywamy i pozwalamy im odpłynąć, przeminąć. W ten sposób uwalniamy się od nich.
Dzięki temu tworzymy przestrzeń na nowe emocje, doświadczenia.
Na nowe możliwości.
Dlaczego warto integrować emocje?
-
Zrozumiesz siebie. Zrozumiesz mechanizmy Twoich działań. Zrozumiesz, dlaczego tak a nie inaczej reagujesz, zachowujesz się w sytuacjach stresujących.
-
Zaznasz więcej spokoju, harmonii w swoim życiu
-
Zaczniesz budować relacje z bliskimi oparte na miłości i wzajemnym szacunku zamiast na lęku i wzajemnym obwinianiu się.
Złość
Pojawia się w nas, kiedy nasz mózg uważa, że znajduję się w sytuacji zagrożenia. To ważna informacja o tym, co jest istotne dla mnie teraz. O tym, jakie ważne potrzeby mam niezaspokojone.
Co dzisiaj jest dla Ciebie zagrożeniem?
Skąd Twój mózg wie, że jesteś w niebezpieczeństwie?
Pod złością schowane są także inne emocje, które w porę niedostrzeżone owocują tym, że „ponoszą nas emocje”, przestajemy się kontrolować, „sprawy wymykają się nam z rąk”.
Lęk
Lęk pojawia się w sytuacjach, kiedy mam przed sobą coś nieznanego. W sytuacjach, w których pojawia się coś nowego, a tym samym niepewnego. W takich sytuacjach nasz mózg czuje się niepewnie, czuje się zagrożony i reaguje lękiem, aby powrócić do starych schematów.
Jak często podejmujesz decyzje pod presją lęku?
Na ile Twoja decyzja jest podjęta z l lęku, a na ile z całą świadomością i z miłością do siebie?
Wstyd
Och, jak wstyd się wstydzić!!!
Wstydzą się tylko dzieci!
Tak naprawdę wstydzimy się wszyscy. Niestety, nie przyznajemy się do tego, ponieważ jest to jedna z trudniejszych emocji. Jest w niej wiele oceniania, oceniania siebie samego w sposób okrutny, poniżający.
Wstyd związany jest z przynależnością do grupy i mówi o mnie, że zrobiłam coś, co spowoduje, że grupa mnie odrzuci. Dlatego zaczynam kłamać, wykręcać się, bagatelizować pewne sprawy albo po prostu zaczynam unikać pewnych ludzi.
Poczucie Winy
Związane jest głęboko z moją samooceną.
Oceniam siebie bardzo okrutnie, twardo i sporo od siebie wymagam.
Większość „programów”, sposobów reagowania emocjonalnego nabyliśmy do siódmego roku życia. Mimo że sposoby te dawno są nieaktualne, ciągle reagujemy według nich, bo daje to spokój naszemu mózgowi, rozładowuje napięcie mózgu automatycznego, ponieważ ten mózg lubi stare schematy.
Właśnie w tych starych „programach”, schematach, nawykach leżą podstawy poczucia winy.
W jakich sytuacjach pojawia się u mnie poczucie winy?
Jak często doświadczam tej emocji?
Odrzucenie
Jest to jeden ze starych sposobów reagowania w obliczu trudnych sytuacji.
Jest to schemat, według którego nauczyłam się reagować przed siódmym rokiem życia. Schemat, który jest bardzo bolesny, ale jednocześnie zapewnia mi, na poziomie nieświadomym, spokój mojego mózgu. Schemat, którego czepiamy się, gdyż nie wiemy, jak inaczej reagować.
W jakich sytuacjach czujesz się odrzucona/y?
Zazdrość
To silna, wręcz niszczycielska emocja. Emocja, której cała uwaga i siła skierowane są na zewnątrz, na innych. W ten sposób odwracam uwagę od swego wewnętrznego bólu i kieruję ją na zewnątrz. W zazdrości mój wewnętrzny ból jest tak dokuczliwy i wymyka się mi spod kontroli, że wolę kontrolować innych.
Najczęściej pod zazdrością ukryty jest brak miłości do siebie. Brak samoakceptacji.
Zazdrość nie tylko zżera, niszczy nas od wewnątrz ale także niszczy nasze relacje z bliskimi.
Kim jestem?
Nazywam się Agnieszka Morawiecka.
Ukończyłam szkolę Integracji Emocjonalnej (Escuela de Integración Emocional) Shivagama.
Jestem terapeutą Integracji Emocjonalnej, ponieważ na co dzień widzę, jak brak odpowiedniego zarządzania naszymi emocjami blokuje nasze życie.
Popycha nas do robienia lub mówienia rzeczy, których tak naprawdę nie chcielibyśmy zrobić czy powiedzieć.
I przeważnie robimy to, czy mówimy osobom, na których najbardziej nam zależy, osobom nam najbliższym, najukochańszym.
Robimy /mówimy często z przyzwyczajenia, z automatu, ponieważ coś nas popycha do takiego zachowania. A potem tego żałujemy, wypominamy sobie i znowu pojawia się taka sama sytuacja i reagujemy tak, jak jesteśmy przyzwyczajeni.
Narastają wyrzuty sumienia, obwiniamy siebie i innych, narasta wewnętrzny ból.
Nasz mózg informacje o niebezpieczeństwie czerpie z naszego ciała, z napięcia jakie w nim jest. Najwięcej napięcia wywołują w nas nasze myśli, natrętne, wyolbrzymiające, oceniające. I te myśli są często, podłożem emocji takich jak złość, lęk, wstyd, poczucie winy itp.
Pora wyjść z zamkniętego koła.
Opinie o Integracjach
„Miałam okazję skorzystać z integracji emocjonalnej i jestem szczęśliwa, że mogłam brać udział w takim czymś. Po każdym spotkaniu czułam się lepiej, lżej, jak by ktoś jakiś duży ciężar z mojego serca zdjął. Przed integracjami miałam złości na chłopaka a po mi przeszło, zaczęłam rozumieć siebie i to co się dzieje ze mną”. Sandra
Opinie o Integracjach
„Szok!!!”
Opinie o Integracjach
Integracje emocjonalne są bardzo pomocne, sprawiają, że ciało spięte do granic możliwości po przejściach danego dnia, rozluźnia się, uwalnia z bólu emocjonalnego, ale również fizycznego. Sprawiają ze zagłębiamy się w swój podświadomy umysł i szukamy korzeni naszego złego samopoczucia, korzeni naszych skumulowanych emocji. Często jest to jedno słowo wypowiedziane przez kogoś bliskiego, które wydaje się niegroźne, ale jednak my zamiast je przepracować, poświęcić czas na przeanalizowanie tego jakie uczucia ono w nas wywołuje, spychamy je w podświadomości i tak nieprzeżyte emocje kumulując się sprawiają, że nasze ciało powoli, powoli napina się aż nie mogąc już inaczej reaguje bólem. Boli nas głowa, gardło (od niewypowiedzianych słów), plecy (od całego tego ciężaru) itd. Integracje pozwalają nam uwolnić te emocje, uświadomić sobie jak bardzo ważne jest byśmy sami nauczyli się odpowiednio reagować na stresujące sytuacje, jak ważne jest byśmy nie dopuszczali do nawarstwiania się tych negatywnych emocji. Osobiście wiem, że trudno uwierzyć jak wielką siłę masz nasz własny umysł, ale przekonałam się ze właśnie dzięki między innymi integracjom emocjonalnym jesteśmy w stanie się nauczyć, łagodzić, jeśli nie eliminować ciężkie skutki fizyczne nieprzeżytych, nieprzepracowanych negatywnych emocji.
Polecam je każdemu całym sercem Agnieszka